Dwie drogi, jeden cel - Harschbichl
Cóż, można dyskutować, ile dokładnie dróg prowadzi do Rzymu. Ale jeśli spędzasz wakacje w Alpach Kitzbühelskich, to i tak nie będzie Cię to obchodzić – przynajmniej nie powinno ;). Ponieważ masz zupełnie inne pytanie, takie, które nie pozwala ci spać spokojnie od kilku dni i doprowadza twoje spożycie kawy do granic możliwości - jak właściwie dotrzeć do słynnego szlaku Harschbichl? Może jest to mniej dramatyczne... tak czy inaczej, jedno jest jasne - są dwie trasy i obie zaczynają się w Explorer Hotel Kitzbühel. Więc zrelaksuj się, wszystko jest proste 😎 a jeśli Twoje łydki chcą, żeby było trochę łatwiej - po prostu wypożycz rower elektryczny bezpośrednio w hotelu.
Opcja numer 1: Za hotelem trasa najpierw prowadzi umiarkowanie stromą asfaltową ścieżką wzdłuż letniego toru saneczkowego, która później zamienia się w zacienioną leśną ścieżkę do górskiego jeziora (środkowa stacja). Szlak biegnie dalej obok Angerer Alm do stacji szczytowej, gdzie czeka na Ciebie wspaniała panorama.
Wariant 2: prowadzi pod górę od hotelu drogą w kierunku Pointen. Za Berggasthof Buchwies skręć w prawo i jedź leśną drogą do wariantu 1 (w połowie drogi do środkowej stacji). Wskazówka od Magnusa: koniecznie zamów w Hirschbergalm Kaiserschmarrn przygotowywany z maślanki! Szczerze mówiąc, jeśli tego nie zrobisz, to będzie to twoja wina. ;)
Po każdym wzlocie następuje upadek – oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu
Płynna trasa zaczyna się poniżej środkowej stacji kolejki Harschbichlbahn przy zalewie. Tutaj zaczynasz od łagodnych zakrętów i najazdów przez las, a przy Mostach Northshore nabierasz naprawdę dużej prędkości! PS. Przygotuj się na fale, które zapewnią Ci prawdziwą akcję!
Długość: 3,8 km
Wzrost wysokości: 500 m
Poziom trudności: S1 (łatwy)
Najważniejsza atrakcja: Strefa umiejętności na końcu trasy